00000034 |
Previous | 34 of 881 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
All (PDF)
|
10 POGLĄD HISTORYCZNY. §11. O stosunku łacińskiego H do greckich nddechów. Przystąpmy teraz do rozważania następstwa głosek w łacińskim alfabecie, jako najbliżej nas obchodzącym. Łaciński alfabet, przyjęty już od Greków, już od samych Fenicyjan, składał się pierwotnie z następujących 16 postaci głosek: A, B, C, D, E, H, I, L, M, N, O, P, R, S, T, U. Porównawszy ten alfabet łaciński i porządek, w jakim następują po sobie głoski, z alfabetem pićrwotnym greckim, widzimy w obudwu zachowaną tę sarnę kolej postaci i tę sarnę jilość głosek. Różnica w tym zachodzi * że łaciński ma głoskę H, powstałą graficznie s fenickiego chet, której postaci nie widzim w pierwotnym alfabecie greckim, ten zaś natomiast ma postać K, której nie widzim w pierwotnym alfabecie łacińskim, gdzie głoska 3cia, t. j. ą odbywała dwie posługi, t, j. głoski G i K Grecka więc głoska K zdawała się Łacinnikom w owym czasie takim sposobem zbyteczną. Trzeba wiedzieć, że i u Greków przed Simonidesem postać Hoznaczała to samo brzmienie, jakie ma po dziś dzień w Łacinie, i dopiero Simonides użył jej dla głosu długiego e. Jednak przez kilka jeszcze wieków od czasu Simonidesa odbywała w greckim piśmie głoska H dwojaką służbę, t. j. samogłoski długiej e i nadechu ostrego, czyli naszego powiewnego słabego h. Dopićro Arystofanes z Bizantium, około 200 roku przed Chrystusem wraz z zaprowadzeniem interpunkcyji do greckiego pisma, rozciął starogreckie H na dwie połowy, s których pierwszą, t. j. lewą F przeznaczył dla nadechu ostrego h, s którejto połowy powstało znamię <, a na ostatku łuk otwarty ku prawrój stronie (e), a drugą połowę /dla oznaczenia nadechu cienkiego, który się w fenickim piśmie oznacza przez pierwszą postać alfabetu, zwaną alef (bynajmniej nie a). S tej drugiej połowy powstała figura >, s której rozwinęło się dzisiejsze znamię przydechu cienkiego, t. j. łuk otwarty ku lewej stronie ('). Od czasu tedy dopiero wejścia w życie Arystofanesowej Grafiki, która się dopiero ustaliła w greckim piśmie w 7 wieku po Narodzeniu Chrystusa, pozostała w Greczyznie postać H przy jednym brzmieniu długiego e. W Łacinie zaś pozostała do dziś dnia przy starym pierwotnym brzmieniu ha. A ponieważ Łacinnicy nigdy nie mieli w swojim języku przyde- chowego th, więc też i postaci # nie zatrzymali w swojim alfabecie, i takim sposobem zajęło i7 bezpośrednie miejsce przed /. Lecz aczkolwiek H zajęło swe miejsce w alfabecie łacińskim, jednak gramatycy łacińscy aż do dnia dzisiejszego nie uważają jśj za spółgłoskę, lecz tylko za znamię nadechu ostrego. Jakkolwiekbądź, s tego że postać iy zajęła w alfabecie łacińskim miejsce swój fenickiśj matki chet, również wypływa, że nietylko Grecy ale i Łacinnicy byli nader troskliwi, by nie burzyć bez potrzeby piśrwotnego porządku, w jakim stały głoski w alfabecie fenickim; jakkolwiek Jmdowa języka fenickiego, należącego do rodziny Semickiej, nader bardzo się różniła od budowy języków greckiego i łacińskiego, należących do rodziny Jafeckiój.
Title | Krytyczno-porównáwczá gramatyka je̦zyka polskiego |
Creator | Malinowski, Franciszek Ksawery |
Publisher | L. Rzepecki |
Place of Publication | W Poznaniu |
Date | 1869 |
Language | pol |
Type | Books/Pamphlets |
Title | 00000034 |
Type | Books/Pamphlets |
Transcript | 10 POGLĄD HISTORYCZNY. §11. O stosunku łacińskiego H do greckich nddechów. Przystąpmy teraz do rozważania następstwa głosek w łacińskim alfabecie, jako najbliżej nas obchodzącym. Łaciński alfabet, przyjęty już od Greków, już od samych Fenicyjan, składał się pierwotnie z następujących 16 postaci głosek: A, B, C, D, E, H, I, L, M, N, O, P, R, S, T, U. Porównawszy ten alfabet łaciński i porządek, w jakim następują po sobie głoski, z alfabetem pićrwotnym greckim, widzimy w obudwu zachowaną tę sarnę kolej postaci i tę sarnę jilość głosek. Różnica w tym zachodzi * że łaciński ma głoskę H, powstałą graficznie s fenickiego chet, której postaci nie widzim w pierwotnym alfabecie greckim, ten zaś natomiast ma postać K, której nie widzim w pierwotnym alfabecie łacińskim, gdzie głoska 3cia, t. j. ą odbywała dwie posługi, t, j. głoski G i K Grecka więc głoska K zdawała się Łacinnikom w owym czasie takim sposobem zbyteczną. Trzeba wiedzieć, że i u Greków przed Simonidesem postać Hoznaczała to samo brzmienie, jakie ma po dziś dzień w Łacinie, i dopiero Simonides użył jej dla głosu długiego e. Jednak przez kilka jeszcze wieków od czasu Simonidesa odbywała w greckim piśmie głoska H dwojaką służbę, t. j. samogłoski długiej e i nadechu ostrego, czyli naszego powiewnego słabego h. Dopićro Arystofanes z Bizantium, około 200 roku przed Chrystusem wraz z zaprowadzeniem interpunkcyji do greckiego pisma, rozciął starogreckie H na dwie połowy, s których pierwszą, t. j. lewą F przeznaczył dla nadechu ostrego h, s którejto połowy powstało znamię <, a na ostatku łuk otwarty ku prawrój stronie (e), a drugą połowę /dla oznaczenia nadechu cienkiego, który się w fenickim piśmie oznacza przez pierwszą postać alfabetu, zwaną alef (bynajmniej nie a). S tej drugiej połowy powstała figura >, s której rozwinęło się dzisiejsze znamię przydechu cienkiego, t. j. łuk otwarty ku lewej stronie ('). Od czasu tedy dopiero wejścia w życie Arystofanesowej Grafiki, która się dopiero ustaliła w greckim piśmie w 7 wieku po Narodzeniu Chrystusa, pozostała w Greczyznie postać H przy jednym brzmieniu długiego e. W Łacinie zaś pozostała do dziś dnia przy starym pierwotnym brzmieniu ha. A ponieważ Łacinnicy nigdy nie mieli w swojim języku przyde- chowego th, więc też i postaci # nie zatrzymali w swojim alfabecie, i takim sposobem zajęło i7 bezpośrednie miejsce przed /. Lecz aczkolwiek H zajęło swe miejsce w alfabecie łacińskim, jednak gramatycy łacińscy aż do dnia dzisiejszego nie uważają jśj za spółgłoskę, lecz tylko za znamię nadechu ostrego. Jakkolwiekbądź, s tego że postać iy zajęła w alfabecie łacińskim miejsce swój fenickiśj matki chet, również wypływa, że nietylko Grecy ale i Łacinnicy byli nader troskliwi, by nie burzyć bez potrzeby piśrwotnego porządku, w jakim stały głoski w alfabecie fenickim; jakkolwiek Jmdowa języka fenickiego, należącego do rodziny Semickiej, nader bardzo się różniła od budowy języków greckiego i łacińskiego, należących do rodziny Jafeckiój. |