00000295 |
Previous | 295 of 881 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
All (PDF)
|
ROZDZIAŁ VI. 259 bOlni^ co do mowy Giermanów zanadto oględnym być nie można, gdyż jdKKoiwiek mowa słowiańska całym swojim gramatycznym organizmem nie- SKonczenie się różni od mowy Giennanów, nie ma jednakże w całej jafe- oKiej rodzinie językowej obok litewskiego, dwu języków, któreby się tak uiizko stykały s sobą w takim mnóztwie spólnych pierwiastków czerpanych s prastarej skarbnicy językowej, jak właśnie te dwa języki słowiański i giermianski, jakkolwiek to spólne źródło dla odrębnych praw głosowych Końcówek każdego języka jest jakby nieprzebytemi zaroślami zakryte, np. spnjam^ pnjdćel, gockie frio, friend, być lin, svdk Schwager, starosłowiańskie eędo Kmd, yelbląd ulbandus, yatr Wetter, brat Bruder, Sostra Schwester, rafię Arm, roBie starosłowiańskie rab arbeiten, starosłowiańskie Ust List, syat »«"«, gockie hweit, znać kamen itd.; któryż tu naród wziął od którego? z-apewne jedni i drudzy wzięli stamtąd, skąd brać mieli prawo. Prof. Pa- pionski w swojich Zamietkach na str. 43 w przypisku wywodzi cer/iev od cara • nn in , -. *• ** *- ** ł = iid io zapewne żaden oględny etymolog nie zgodzi się, gdyż pomijając, że o nie tak łatwo ustępuje miejsca samogłosce wsuwnej, oznaczającej się w starosłowiańskim odgłoską, jako to: ctrfoy* (wymiwiij cerkoy), wykazaćby wpićrw potrzeba niewątpliwemi przykłady, że zgłoski koy, key, mogą być pogłosami, a kiedy tak, to nie car, lecz cerk przyjąć tu za pierwiastek nileży, zwłiszcza, że mimy marBey, Borągey. Pierwotni tedy postać pogłosu jest tu u, które w starosłowiańskim przeszło w y, jako to: cerky za cerku, to u przechodzi w spółgłoskę v. Cerkew tedy tak powstało z greckiego temitu xopcax, jak dryjokew z greckiego dnptax - yftfjpwfi (antidotum)., Wyrazy te i tym podobne cudzoziemskie pochodne urobiły się według analogiji pierwotnych brey, krey, pozev. itd., w których ostatnii pićrwiistkową radicalis jest u, jako to: sanskryckie bhru, greckie o<ppoc, kryje za kruje, zwać za mać, sanskryckie hu, hve. Jak tam w pochodnych, tak tu piór- wiistkowe^ u zespółgłoskowało się w y. Zabawną jest rzeczą niekiedy czytać, kiedy jeden i ten sim wyriz, np. Pflug pług słowiańscy badicze np. Mikłosicz mi za niemieckie (Eadices str. 64), niemieccy zaś, jako to: Jakób Grimm w Geschichte der der deutschen Sprache, 1. Band, 2. Auf- lage 1853, str. 40 mi za słowiańskie. W dopiero rzeczonym klasycznym dziele tego znakomitego badicza wiele jest drogocennych pereł i pod względem słowiańskiej etymológiji, ale czasem znijdą się dli Słowiin i śmieci, zwłiszcza pod względem wywodzonych wniosków, opieranych na właściwych tylko jemu zisadach logiki. I tak na str. 43 wyprowidzi per aphaeresim głoski o słowiańskie rold od orać za orold, jak rodto za oradło — nader słusznie i zestawiwszy pole z wyrazami tego samego pierwiistku $ peldo, starosaskim folda itd. powiadi, że te niemieckie wyrazy folda mają znaczenie łacińskiego solum, terra, humus, a S folda łączy się Feld, campus; stądby możni wnosić, że dli Niemców zostało nomadyczne pojęcie od foldą Feld, kiedy dli Słowiin pole i Czudów peldo już zostało uprawną ziemią. Tak powiadi Grimm. S tego wywodu człowiek według prostych i zwyczajnych zisid logiki rozumujący, zwiżywszy, że Słowianie oznaczali wyrazem jednego i tego samego pierwiistku niezbędne nirzędzie do uprawy roli oradło od orać, jak aratrum od arare, dparpoy od dpopat, zrobiłby Wniosek, Że JUŻ W czasach przedchrześcijańskich równocześnie z Grekami i Kzymianami zajmowali się 17*
Title | Krytyczno-porównáwczá gramatyka je̦zyka polskiego |
Creator | Malinowski, Franciszek Ksawery |
Publisher | L. Rzepecki |
Place of Publication | W Poznaniu |
Date | 1869 |
Language | pol |
Type | Books/Pamphlets |
Title | 00000295 |
Type | Books/Pamphlets |
Transcript |
ROZDZIAŁ VI.
259
bOlni^ co do mowy Giermanów zanadto oględnym być nie można, gdyż
jdKKoiwiek mowa słowiańska całym swojim gramatycznym organizmem nie-
SKonczenie się różni od mowy Giennanów, nie ma jednakże w całej jafe-
oKiej rodzinie językowej obok litewskiego, dwu języków, któreby się tak
uiizko stykały s sobą w takim mnóztwie spólnych pierwiastków czerpanych
s prastarej skarbnicy językowej, jak właśnie te dwa języki słowiański
i giermianski, jakkolwiek to spólne źródło dla odrębnych praw głosowych
Końcówek każdego języka jest jakby nieprzebytemi zaroślami zakryte,
np. spnjam^ pnjdćel, gockie frio, friend, być lin, svdk Schwager, starosłowiańskie eędo Kmd, yelbląd ulbandus, yatr Wetter, brat Bruder, Sostra Schwester, rafię Arm, roBie starosłowiańskie rab arbeiten, starosłowiańskie Ust List, syat
»«"«, gockie hweit, znać kamen itd.; któryż tu naród wziął od którego?
z-apewne jedni i drudzy wzięli stamtąd, skąd brać mieli prawo. Prof. Pa-
pionski w swojich Zamietkach na str. 43 w przypisku wywodzi cer/iev od
cara • nn in , -. *• ** *- **
ł = iid io zapewne żaden oględny etymolog nie zgodzi się, gdyż pomijając, że o nie tak łatwo ustępuje miejsca samogłosce wsuwnej, oznaczającej się w starosłowiańskim odgłoską, jako to: ctrfoy* (wymiwiij cerkoy),
wykazaćby wpićrw potrzeba niewątpliwemi przykłady, że zgłoski koy, key,
mogą być pogłosami, a kiedy tak, to nie car, lecz cerk przyjąć tu za pierwiastek nileży, zwłiszcza, że mimy marBey, Borągey. Pierwotni tedy postać pogłosu jest tu u, które w starosłowiańskim przeszło w y, jako to:
cerky za cerku, to u przechodzi w spółgłoskę v. Cerkew tedy tak powstało
z greckiego temitu xopcax, jak dryjokew z greckiego dnptax - yftfjpwfi
(antidotum).,
Wyrazy te i tym podobne cudzoziemskie pochodne urobiły się według
analogiji pierwotnych brey, krey, pozev. itd., w których ostatnii pićrwiistkową radicalis jest u, jako to: sanskryckie bhru, greckie o |