00000550 |
Previous | 550 of 881 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
All (PDF)
|
51$ PtóRWOSKŁADNlA. 3. Liczba pojedyńczi; jim, jis, ji, podwójni: jiva, jita, mnogi: jimy, jiće, jedą, rozkazujący: jid. Lecz starosłowiańskie formy 4go słowa: jeśmt, jeśi, jeśfe, jeśye, (po polsku: jeśwa), jesta, jesms, jeśfe, sąk, skróciła dzisiejszi polszczyzna za nieznanym sobie sanskrytem we formy: m, s, jest, śva, śta, śmy, śće, są. Widzimy tedy, że obadwa języki lszą osobę liczby pojedynczej tych słów bezspójkowych kończą: starosłowiański na m, polski na w; że nadto polski język wyrzuci w dalszych osobach prz?d końcówkami pierwszych trzech słów tcmńtowe d, z wyjątkiem osoby 3ej liczby mnogićj: yedą, dadą, jedą za yedją, dodją, jedją; temitowe d zmiękczyło Mę w d, a jak w starosłowiańskim ę, tak tu w ą tkwi spójka o. Widzim także, że końcówka ii za- chow ła się w starosłowiańskim tylko w słowach bezspójkowych, po którćj w dzisiejszej polszczyznie pozostało tylko i powstałe z jeśi; wszędzie gdzie- jindziej sanskryckie H zmiękczyło się w starosłowiańskim w si, po którym w polszczyznie pozostało samo s, które przeszło i do form bezspójkowych: yes, jis, dds zamiist starosłowiańskiego yeśi, jaśi, daśi, W sanskrycie przeciwnie słowa spójkowe, np bodJi-a-si (yes), tud*a-si (tłuzes) itd. zachowały ei, sŁ-wa zaś bezspójkowe, z wyjątkiem szeregu 9go, przemieniły si na si, ]ecz nie wskutek jotacyji, jak w słowiańskim tjlko wskutek wpływu poprzedzających tę końcówkę głosek, np. dweksi (nenayidis), tutorsi (śpescs), junaksi (tą- zis), zinosi (zBćrds), tanosi (rozćągds) itd. Według normy lej osoby liczby pojedyńczój słów bezspójkowych yem9 dam jim, kończy nasz język tęż osobę wszystkich słów kont rabowanych na m, jako to: gram sa gra-j-ę, kofidm za kofia-j-ę, śrpem za śrpe-j-ę, umem za urpe-j-ę. Lecz te dwa ostatnie słowa są riczćj bezspójkowe, gdyż nigdy w języku naszym e nie kontrahuje s?ę ze samogłoską e w e-jat pochylone, a jeżeli się e w formach osobowych pochyli, to jedynie wskutek wyrzutni, spójki. Widzim tedy, że jnk w starosłowiańskim, tak i w naszym polskim języku jest szczególnym zbiegiem okoliczności 6 słów bezspójkowych. Z wyjątkiem 3śj osoby liczby pojed>ńc/ćj jest od temitu jess wszędzie g^ziejindzićj ne tylko w osobie 3ej liczby pojrd^ńczćj, afo i w osobie 3ćj liczby mnogiej odrzuciła polszczyzna koń' ówkę 3ćj osoby t, tak że wszystkie trzecie osoby li- * czby pojedynczej, jeżeli słowo nie jest bezspójkowe lub kontrahowane, kończą się na spójkę e lub *, jako to: yede, n\eśe, yidi, słysi itd. za jedet, ^eśei, yidit, sl/sit itd.; jeżeli zaś słowo jest bezspójkowe lub kontrahowane, wtedy się kończy taż 3i osoba liczby pojed\ńczćj na samogłoskę temitu, jako to: yś ji, dd, md, kofid, gra, śrpe, urpe, zamiast yedi, jedt, dadi, majet, kofiajet, grąjH, śmejet, umejet itd. Trzecii zaś osoba liczby mnogiej kończy się u wszystkich słów bez wyjątku na samogłoskę ą, w której tkwi spójka o, jeluhi, ze znamieniem liczby mnogićj n, np. są, yedą, jedą, dadą, mają, kofiają, grają, yodą, ąos i za sąf, yedoi itd. Oprócz wyżćj przytoczonych 6ciu słów słowiańskich i tyluż polskich wszystkie jinne słowa obudwu języków są w czasie teraźniejszym spójkowe, t. j. spijają swoje temita s końcówkami osobowemi za pośrednictwem snó- jek, jakiemi są samogłoski o, je, L Spójki o, je, różniące się pomiędzy sobą tylko jotacyją, przeds'iwiają w obec spijanii słowa jedne tylko spójkę, albowiem obi1 pospół razem wzięte służą do spijanii końcówek osobowych jednego i tego samego słowa. I tak spójką o spijają się tylko dwie formy czasu teraźniejszego, to jest osoba li liczby pojedyńczśj i osoba 3i liczby
Title | Krytyczno-porównáwczá gramatyka je̦zyka polskiego |
Creator | Malinowski, Franciszek Ksawery |
Publisher | L. Rzepecki |
Place of Publication | W Poznaniu |
Date | 1869 |
Language | pol |
Type | Books/Pamphlets |
Title | 00000550 |
Type | Books/Pamphlets |
Transcript | 51$ PtóRWOSKŁADNlA. 3. Liczba pojedyńczi; jim, jis, ji, podwójni: jiva, jita, mnogi: jimy, jiće, jedą, rozkazujący: jid. Lecz starosłowiańskie formy 4go słowa: jeśmt, jeśi, jeśfe, jeśye, (po polsku: jeśwa), jesta, jesms, jeśfe, sąk, skróciła dzisiejszi polszczyzna za nieznanym sobie sanskrytem we formy: m, s, jest, śva, śta, śmy, śće, są. Widzimy tedy, że obadwa języki lszą osobę liczby pojedynczej tych słów bezspójkowych kończą: starosłowiański na m, polski na w; że nadto polski język wyrzuci w dalszych osobach prz?d końcówkami pierwszych trzech słów tcmńtowe d, z wyjątkiem osoby 3ej liczby mnogićj: yedą, dadą, jedą za yedją, dodją, jedją; temitowe d zmiękczyło Mę w d, a jak w starosłowiańskim ę, tak tu w ą tkwi spójka o. Widzim także, że końcówka ii za- chow ła się w starosłowiańskim tylko w słowach bezspójkowych, po którćj w dzisiejszej polszczyznie pozostało tylko i powstałe z jeśi; wszędzie gdzie- jindziej sanskryckie H zmiękczyło się w starosłowiańskim w si, po którym w polszczyznie pozostało samo s, które przeszło i do form bezspójkowych: yes, jis, dds zamiist starosłowiańskiego yeśi, jaśi, daśi, W sanskrycie przeciwnie słowa spójkowe, np bodJi-a-si (yes), tud*a-si (tłuzes) itd. zachowały ei, sŁ-wa zaś bezspójkowe, z wyjątkiem szeregu 9go, przemieniły si na si, ]ecz nie wskutek jotacyji, jak w słowiańskim tjlko wskutek wpływu poprzedzających tę końcówkę głosek, np. dweksi (nenayidis), tutorsi (śpescs), junaksi (tą- zis), zinosi (zBćrds), tanosi (rozćągds) itd. Według normy lej osoby liczby pojedyńczój słów bezspójkowych yem9 dam jim, kończy nasz język tęż osobę wszystkich słów kont rabowanych na m, jako to: gram sa gra-j-ę, kofidm za kofia-j-ę, śrpem za śrpe-j-ę, umem za urpe-j-ę. Lecz te dwa ostatnie słowa są riczćj bezspójkowe, gdyż nigdy w języku naszym e nie kontrahuje s?ę ze samogłoską e w e-jat pochylone, a jeżeli się e w formach osobowych pochyli, to jedynie wskutek wyrzutni, spójki. Widzim tedy, że jnk w starosłowiańskim, tak i w naszym polskim języku jest szczególnym zbiegiem okoliczności 6 słów bezspójkowych. Z wyjątkiem 3śj osoby liczby pojed>ńc/ćj jest od temitu jess wszędzie g^ziejindzićj ne tylko w osobie 3ej liczby pojrd^ńczćj, afo i w osobie 3ćj liczby mnogiej odrzuciła polszczyzna koń' ówkę 3ćj osoby t, tak że wszystkie trzecie osoby li- * czby pojedynczej, jeżeli słowo nie jest bezspójkowe lub kontrahowane, kończą się na spójkę e lub *, jako to: yede, n\eśe, yidi, słysi itd. za jedet, ^eśei, yidit, sl/sit itd.; jeżeli zaś słowo jest bezspójkowe lub kontrahowane, wtedy się kończy taż 3i osoba liczby pojed\ńczćj na samogłoskę temitu, jako to: yś ji, dd, md, kofid, gra, śrpe, urpe, zamiast yedi, jedt, dadi, majet, kofiajet, grąjH, śmejet, umejet itd. Trzecii zaś osoba liczby mnogiej kończy się u wszystkich słów bez wyjątku na samogłoskę ą, w której tkwi spójka o, jeluhi, ze znamieniem liczby mnogićj n, np. są, yedą, jedą, dadą, mają, kofiają, grają, yodą, ąos i za sąf, yedoi itd. Oprócz wyżćj przytoczonych 6ciu słów słowiańskich i tyluż polskich wszystkie jinne słowa obudwu języków są w czasie teraźniejszym spójkowe, t. j. spijają swoje temita s końcówkami osobowemi za pośrednictwem snó- jek, jakiemi są samogłoski o, je, L Spójki o, je, różniące się pomiędzy sobą tylko jotacyją, przeds'iwiają w obec spijanii słowa jedne tylko spójkę, albowiem obi1 pospół razem wzięte służą do spijanii końcówek osobowych jednego i tego samego słowa. I tak spójką o spijają się tylko dwie formy czasu teraźniejszego, to jest osoba li liczby pojedyńczśj i osoba 3i liczby |