00000648 |
Previous | 648 of 881 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
All (PDF)
|
g 14. PIŚRWOSKŁADNlA. mimo że się styki ze samogłoską e. Nie możni także twierdzić, że samogłoska i miękczy poprzedzające s zawsze w ś, gdyż temu się sprzeciwii końcówka osoby 2ćj si obok śi, powstałi ze sanskryckićj końcówki si, i końcówka jimiesłowu zaprzeszłego wsi, powstałi z litewskićj usi, i wiele jinnych miejsc gramatyki gdzie samogłoska i miękczy poprzedzające s w s, a nie w ś. Nadto uwiżyć nileży, że jeżeli formy pisę, pises powstały s pisiję, pisijes, to się to mogło jedynie stić wskutek wyrzutni lub kontrakcyji, a w takim razie mowa nasza tak ustni, jak i pisani, pochyli pozostałe samogłoski np. mówim i piszem: jis, ji, śrpes, śrpś zamiist jeds, jed, śrpejes, śrpeje, gdy tymczasem e w pises, pisę było i jest zawsze jasne, co dowodzi, że tu nie zaszła ani wyrzutnii, ani kontrakcyji które, gdyby tu zachodziły jedna lub drugi, musiałaby się Iszi osoba liczby pojedyńczój kończyć koniecznie na m, co jednakże tak nie jest. S tego wypływi, że temita pochodne na i nie mają żadnćj rzeczywistćj podstawy. Tych wszystkich zawiłych trudności unikamy, gdy przyjmiem, że pogłosem Igo temitu słów 5go szeregu gromady IIćj jest spółgłoska j, któri rozpływając się w zębowym s miękczy je w przyciskowe s i przemienii pićrwotnik pis w temit pis, który się spiji s końcówkami za pomocą spójki o, które według starosłowiańskich priw głosowych przemienić się musi po spółgłosce zmiękczonej s w samogłoskę e. Tak samo w gromadzie IIIćj piórwotnikiem jest pros, który s pogłosem j wydaje przed ę, ą i przed n temit pros, przed spójką i temit proś, i tak się dzieje i w gromadzie IYtćj nie tylko ze spółgłoską zębową s, ale i z jin- nemi zębowemi, jakiemi są: z, t, d, st, zd pod względem jich miękczenii s powodu pogłosu j. Wszelkie jinne spółgłoski, nie będące zębowemi, podlegają nie tylko w szeregu 5tym tej gromady, ale i w gromadzie Illej i IVtej jednemu tylko zmiękczeniu, jako to: płozę, płazes, plaże; krozę, krozis, krozi; krizę, krizis, krizi; yiklę, yikles, yikle; fiwdłę, fiwdlis, fiwdli; wolę, wolis, woli, których pierwotnikami są: ptak, krik, krok, yikt, fiwdł, woł, a temitami: płaz, kric, kroz, yikl, fiwdl, wol, spójkami zaś o, i. Taki jest różnica pomiędzy zapatrywaniem się profesorów Mikłosicza i Małeckiego z jednej, a mojim z drugiej strony, co do temitów lszych szeregu 5go gromady Ilej i tematów gromady IIIćj i IVtćj. Tu jeszcze uwzględnić nileży ten pewnik, że temita pochodne w formach osobowych tak się spajają, jak pićrwotne, zakończone na tę sarnę głoskę; np. pochodne: ćągnę, ćągyes, ćągye-, latam, latds; kupuję, kupujes itd. tak się spijają, jak i pierwotne słowa: gnę, gyes; znam, znds; kuję, kujes; gdy tymczasem Mikłosicza. temita pisi, fiwali nie spijają się jak Biję, fiijes; pisiję, pisijes; fiwaliję, fiwdlijes, lecz pisę, pises; fiwalę, fiwalis. Prof. Mikłosicz przypuszczi w lój osobie liczby pojedyńczój jistnienie spójki o, któri s końcówką m przemienia się w samogłoskę nosową, w jinnych zaś osobach spójka e zniki, lecz formy jis, yśs i polskie śmśs, urpśs itd. bezspójkowe, którym towarzyszą Isze osoby liczby pojedyńczój jim, yem, śrpem, umśm, równie bezspójkowe, niweczą takowe dowolne przypuszczenie. S którejkolwiek tedy bądź strony uważym temita pochodne na i, pojawiają się one nam zawsze jako niezgodne s priwda.
Title | Krytyczno-porównáwczá gramatyka je̦zyka polskiego |
Creator | Malinowski, Franciszek Ksawery |
Publisher | L. Rzepecki |
Place of Publication | W Poznaniu |
Date | 1869 |
Language | pol |
Type | Books/Pamphlets |
Title | 00000648 |
Type | Books/Pamphlets |
Transcript | g 14. PIŚRWOSKŁADNlA. mimo że się styki ze samogłoską e. Nie możni także twierdzić, że samogłoska i miękczy poprzedzające s zawsze w ś, gdyż temu się sprzeciwii końcówka osoby 2ćj si obok śi, powstałi ze sanskryckićj końcówki si, i końcówka jimiesłowu zaprzeszłego wsi, powstałi z litewskićj usi, i wiele jinnych miejsc gramatyki gdzie samogłoska i miękczy poprzedzające s w s, a nie w ś. Nadto uwiżyć nileży, że jeżeli formy pisę, pises powstały s pisiję, pisijes, to się to mogło jedynie stić wskutek wyrzutni lub kontrakcyji, a w takim razie mowa nasza tak ustni, jak i pisani, pochyli pozostałe samogłoski np. mówim i piszem: jis, ji, śrpes, śrpś zamiist jeds, jed, śrpejes, śrpeje, gdy tymczasem e w pises, pisę było i jest zawsze jasne, co dowodzi, że tu nie zaszła ani wyrzutnii, ani kontrakcyji które, gdyby tu zachodziły jedna lub drugi, musiałaby się Iszi osoba liczby pojedyńczój kończyć koniecznie na m, co jednakże tak nie jest. S tego wypływi, że temita pochodne na i nie mają żadnćj rzeczywistćj podstawy. Tych wszystkich zawiłych trudności unikamy, gdy przyjmiem, że pogłosem Igo temitu słów 5go szeregu gromady IIćj jest spółgłoska j, któri rozpływając się w zębowym s miękczy je w przyciskowe s i przemienii pićrwotnik pis w temit pis, który się spiji s końcówkami za pomocą spójki o, które według starosłowiańskich priw głosowych przemienić się musi po spółgłosce zmiękczonej s w samogłoskę e. Tak samo w gromadzie IIIćj piórwotnikiem jest pros, który s pogłosem j wydaje przed ę, ą i przed n temit pros, przed spójką i temit proś, i tak się dzieje i w gromadzie IYtćj nie tylko ze spółgłoską zębową s, ale i z jin- nemi zębowemi, jakiemi są: z, t, d, st, zd pod względem jich miękczenii s powodu pogłosu j. Wszelkie jinne spółgłoski, nie będące zębowemi, podlegają nie tylko w szeregu 5tym tej gromady, ale i w gromadzie Illej i IVtej jednemu tylko zmiękczeniu, jako to: płozę, płazes, plaże; krozę, krozis, krozi; krizę, krizis, krizi; yiklę, yikles, yikle; fiwdłę, fiwdlis, fiwdli; wolę, wolis, woli, których pierwotnikami są: ptak, krik, krok, yikt, fiwdł, woł, a temitami: płaz, kric, kroz, yikl, fiwdl, wol, spójkami zaś o, i. Taki jest różnica pomiędzy zapatrywaniem się profesorów Mikłosicza i Małeckiego z jednej, a mojim z drugiej strony, co do temitów lszych szeregu 5go gromady Ilej i tematów gromady IIIćj i IVtćj. Tu jeszcze uwzględnić nileży ten pewnik, że temita pochodne w formach osobowych tak się spajają, jak pićrwotne, zakończone na tę sarnę głoskę; np. pochodne: ćągnę, ćągyes, ćągye-, latam, latds; kupuję, kupujes itd. tak się spijają, jak i pierwotne słowa: gnę, gyes; znam, znds; kuję, kujes; gdy tymczasem Mikłosicza. temita pisi, fiwali nie spijają się jak Biję, fiijes; pisiję, pisijes; fiwaliję, fiwdlijes, lecz pisę, pises; fiwalę, fiwalis. Prof. Mikłosicz przypuszczi w lój osobie liczby pojedyńczój jistnienie spójki o, któri s końcówką m przemienia się w samogłoskę nosową, w jinnych zaś osobach spójka e zniki, lecz formy jis, yśs i polskie śmśs, urpśs itd. bezspójkowe, którym towarzyszą Isze osoby liczby pojedyńczój jim, yem, śrpem, umśm, równie bezspójkowe, niweczą takowe dowolne przypuszczenie. S którejkolwiek tedy bądź strony uważym temita pochodne na i, pojawiają się one nam zawsze jako niezgodne s priwda. |